sobota, 2 lutego 2013

Regał krewetkowy nr2

Już jakiś czas temu powstał pomysł postawienia regału krewetkowego z prawdziwego zdarzenia. Poprzednie cztery zbiorniki dawały wiele przyjemności, ale nie spełniały wszystkich moich oczekiwań względem takiego mebelka :)
Niestety miejsca na kolejne zbiorniki u mnie już brak, więc regał stanął u mojego przyjaciela-również zapalnego akwarysty. Szczęściem mieszkamy niedaleko, więc akwariami zajmujemy się razem, w miarę wolnego czasu.
Regał składa się z dziesięciu zbiorników po 48L. Podłoża są bardzo różne-od bazaltu, granulatu Rataja, poprzez Pro Soil do ADA Malaya.
Jak się okazało prowadzenie profesjonalnego regału ze skorupiakami nie jest takie łatwe, jak wydaje się, przed zalaniem pierwszych akwariów... Cały czas się uczymy, wyciągamy wnioski na podstawie własnych błędów, zachowań krewetek i wskazówek doświadczonych hodowców zasłyszanych na wizytach w hodowlach i wyszperanych na forach.
Jak się okazuje nie wszystkie teorie dotyczące upodobań krewetek, mają swoje odzwierciedlenie w praktyce. Malaya bardzo słabo się sprawdza, jeszcze gorzej jest ze skutecznością i przede wszystkim bezpieczeństwem dla małych krewetek filtrów hamburskich. Mocne głowice filtrujące bardzo głośno pracują, więc w domowych warunkach też nie mają zastosowania. Najlepszym jak na razie okazał się filtr Pat Mini z gąbką wymienioną na drobnoziarnistą. 
Regał, zakupiony jako wytrzymujący 300kg na półce, ugina się pod naporem niecałych 100kg :( i wymaga wzmocnienia w środkowej części.
Takich szczegółów jest mnóstwo, ale dużo tez przyjemności z obserwacji zwierzaków, ich rozmnażania i wreszcie dorastania maluchów.
Poniżej kilka fotek obrazujących tą właśnie przyjemność :)






















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz